czwartek, 17 października 2013

Słów kilka o indyjskich chrześcijanach





Kerala to  jeden z południowych stanów Indii, w którym starodawne obyczaje  oraz wielowiekowa tradycja teatru i sztuk performatywnych przetrwały do współczesnych czasów wpisane w paradygmat postkolonialnego świata.  National Geographic  nazwał tę krainę, okoloną potężnym pasmem Zachodnich Ghatów i obmytą  oceanicznymi wodami, jednym z cudów świata. Obcokrajowiec może dostrzec wiele oblicz Kerali: podziwiać jej folklor, poznawać  wiedzę ajurwedyczną i zwiedzać niezwykłe świątynie i miejsca święte. W Kerali  istnieje do dziś wiele tradycji religijnych: hinduistycznych, muzułmańskich, dżainijskich jak również chrześcijańskich. Wśród tych ostatnich można wymienić: Kościół ortodoksyjny syryjski, rzymskokatolicki, syryjsko-katolicki czy syro-malabarski .

Jak powiada legenda, myśl chrześcijańska zaistniała  w Kerali dzięki  staraniom świętego Tomasza, który przybył do miejscowości Kodungalur około 52 r.n.e. Poświęcił się on idei ewangelizacji i budowie kościołów w Indiach. Zasłynął jako pielgrzym i ideolog. Przemierzył wielokrotnie południowe krańce Indii i ostatecznie zmarł w Mylapore w stanie Tamil Nandu.  Choć nie ma dowodów potwierdzających działalność Tomasza,  jest wiele historycznych świadectw na istnienie społeczności chrześcijan wschodnio-syryjsko-chaldejskich już  na początku czwartego wieku, które powiększały się pod wpływem imigrantów syryjskich. Przed przybyciem Portugalczyków w XV wieku, społeczność ta częściowo zasymilowała się z tradycjami Hindusów z tego regionu, przyjmując wiele rytuałów z ortopraksji hinduistycznej.Chrześcijanie wschodnio-syryjscy cieszyli się uznaniem i poważaniem wśród wyższych kast społeczeństwa. Także architektura ich kościołów przypominała w pewnym stopniu świątynie hinduistyczne.

Jak stwierdza Corinne G. Dempsey w „Kerala Christian Sainthood”, w około pięć lat po słynnym przybyciu Vasco-da Gamy do Kerali w 1498, portugalscy misjonarze zaczęli głosić w Kerali naukę Kościoła rzymskokatolickiego. Portugalczycy, podobnie jak ich syryjscy poprzednicy, interesowali się przede wszystkim ustaleniem szlaków handlowych pomiędzy Indiami a ich rodzimym krajem. Byli jednak fanatycznymi głosicielami prawd katolickich, którzy pragnęli za wszelką cenę i wszelkimi środkami nawracać autochtonów. Na skutek ich bezwzględnej działalności Kościół syryjski stracił na znaczeniu. Konflikt pomiędzy wspomnianymi Kościołami osiągnął apogeum w XVI wieku po deportacji syryjskiego biskupa Mar Josepha i śmierci biskupa Mar Abrahama. Niedługo potem, portugalski arcybiskup imieniem Alexis de Menezes został wysłany przez papieża by wyplenić herezję w chrześcijańskich wspólnotach Kerali.  Bezwzględność i krwawe rozprawianie się z innowiercami doprowadziło do wzburzenia środowisk hinduskich i muzułmańskich. W XVII wieku portugalscy inkwizytorzy zaczęli tracić uznanie i władzę. W 1655 znaczna chrześcijan tomaszowych, oburzona okrucieństwem Portugalczyków, zebrała się w miejscowości Mattanssery. Zgromadzili się oni pod ustawionym przy głównym kościele krucyfiksie(Kunan Kuriśu) i przysięgli wydostać się  spod jarzma europejskich jezuitów. Pięć miesięcy później keralski archidiakon Mar Thomas został ustanowiony arcybiskupem tejże społeczności. W 1665 uznali oni zwierzchność patriarchy Mar Gregoriusa.  Społeczność ta  w dzisiejszej Kerali nazywana jest Yakoba – Kościół jakobicki. W 1911 nastąpiła schizma w Kościele jakobickim po odwołaniu keralskiego biskupa Vattasserril Mar Dionisiusa przez patriarchę  Mar Abdulla. Połowa diecezji poparła odwołanego biskupa i w ten sposób utworzono Kościół ortodoksyjny syryjski.
 
Chrześcijanie syryjscy, uważający  się za potomków tych, którzy nie przysięgali w 1655 nieposłuszeństwa Rzymowi,  znani są dziś jako katolicy syryjscy rytu  syro-malabarskiego. Stanowią oni największą ze społeczności chrześcijańskich dzisiejszej Kerali.Drugi z rytów  Kościoła syryjskiego zwany jest Syro-Malankara.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz